Na trasie organizatorzy wyznaczyli pięć przystanków, na których odkrywano niemal 1000-letnią historię administracji kościelnej i życia parafii na Ziemi Ostrowskiej.
W Kuleszkach Michał Rutkowski przybliżył historię diecezji płockiej ze szczególnym uwzględnieniem związków dóbr biskupich z lokalnymi wydarzeniami.
W Zarębach Kościelnych Damian Jasko przedstawił historię zespołu klasztornego (klasztoru reformatów i kościoła pw. św. Apostoła Szymona i Judy Tadeusza) oraz postaci związanych z tym miejscem.
W Złotorii Michał Rutkowski opowiedział o rezydencji biskupiej i erygowanej w roku 1502 parafii pw. św. Rocha - nieistniejących już obiektach związanych z biskupami płockimi.
W Jasienicy - dokąd przeniesiono parafię ze Złotorii – o historii kościoła św. Rocha i związanych z nim osobach opowiedział ks. proboszcz Piotr Kapelański.
Trzeci Rowerowy Etnotour Andrzejewo 2023 zakończył się w zabytkowym zespole plebańsko-ogrodowym przy kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Andrzejewie. Na uczestników imprezy czekał grill i poczęstunek przygotowany przez lokalnych aktywistów z Towarzystwo Rozwoju Ziemi Andrzejewskiej.
Damian Jasko tak mówi o formule imprezy i jej odbiorze społecznym:
- Rowerowy Etnotour to połączenie czynnego wypoczynku z poznawaniem lokalnej historii. Po raz kolejny na rowery wsiadły trzy pokolenia mieszkańców powiatu ostrowskiego, co nadało naszej inicjatywie rodzinny charakter. W ciągu czterech godzin trasę o długości 37 km pokonało ok. 50 rowerzystów w wieku od 2 do 77 lat. Pogoda nam sprzyjała, wycieczka zakończyła się bezpiecznie w przewidzianym terminie. Zdecydowanie był to udany dzień dla nas wszystkich – podsumowuje Damian Jasko.
- Po frekwencyjnym sukcesie zeszłorocznego Etnotouru z ostrożnym optymizmem przygotowaliśmy się na zbliżoną liczbę uczestników i okazało się, że to była prawidłowa ocena - mówi Michał Rutkowski współorganizator imprezy, prezes Ostrowskiego Stowarzyszenia „Ludzie z Pasją”. – Tegoroczna trasa była prawie dwa razy dłuższa od poprzedniej, ale bez problemów pokonaliśmy ją w bezpiecznie i w spokojnym tempie. Słowa uznania należą się wszystkim osobom, które pracowały nad przygotowaniem imprezy i wszystkim uczestnikom. Niektórzy z nich brali udział w Etnotourze po raz trzeci i już pytają o kolejną imprezę.
Na pewno nie zrealizujemy jej w tym roku, ale wszystko wskazuje na to, że za rok znów zaprosimy do poznawania na rowerze kolejnych elementów lokalnej historii. Bardzo się cieszę, że taka formuła prezentacji często mało znanych, a bardzo ciekawych miejsc i wydarzeń związanych z historią naszych okolic jest dobrze przyjmowana przez mieszkańców i opiekunów historycznych obiektów – proboszczów, właścicieli zabytkowych budynków, pasjonatów historii i wszystkich, którzy mają do opowiedzenia coś ciekawego. Ich postawa dobrze rokuje kolejnym Etnotourom. Traktujemy to jako potwierdzenie sensu naszych działań i powód do radości
– dodaje Michał Rutkowski.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?