Nietrzeźwa kobieta mieszkająca w gminie Małkinia Górna została ukarana przez policjantów mandatem za bezpodstawne wezwanie.
Do zdarzenia doszło w piątek, 17 marca po godz. 1:00 w nocy. Wtedy dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie z numeru alarmowego o "kobiecie, która napiła się i chce popełnić samobójstwo". Policja zlokalizowała telefon, z którego dzwoniła kobieta, a na miejsce wysłano policjantów z posterunku w Małkini Górnej.
Na miejscu tj. w Kiełczewie obecny był mąż zgłaszającej. Przekazał policjantom, że jego żona wyszła z domu wieczorem i nie wie, gdzie może być. Mężczyzna domyślał się, że kobieta może być u koleżanki w tej samej miejscowości. Policjanci sprawdzili wspomniany adres, spotkali kobietę przed posesją. W rozmowie z policjantami 44-latka będąca pod wpływem alkoholu zaprzeczyła jakoby planowała zrobić sobie krzywdę. Jednak dodała, że "zadzwoniła na nr alarmowy 112 dla żartu, a poza tym to płaci podatki i będzie dzwoniła, gdy najdzie ją na to ochota"
- informuje mł. asp Marzena Laczkowska z KPP w Ostrowi Mazowieckiej.
Za bezpodstawne wezwanie 44-letnia kobieta została ukarana mandatem.
Jak informuje policja, to drugi przypadek w tym tygodniu gdy policjanci interweniują na bezpodstawne wezwanie. Za każdym razem gdy policjanci stwierdzą, że ich wizyta nie była potrzebna, zgłaszający będą ponosić konsekwencje prawne.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?