Ostrów Mazowiecka. Stacja paliw koło kościoła? Jest prawomocne postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska

8 stycznia 2020 r. Urząd Miasta w Ostrowi Mazowieckiej opublikował informację, że 17 grudnia 2019 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał postanowienie ustalające warunki realizacji planowanej budowy stacji paliw naprzeciw kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. Jeśli inwestor je spełni, inwestycja nie będzie negatywnie oddziaływać na środowisko.

W komunikacie Urzędzie Miasta podano, że ”jest to kolejny etap poprzedzający wydanie przez Burmistrza Miasta decyzji dotyczącej środowiskowych uwarunkowań realizacji inwestycji”. A to może oznaczać, że stacja paliw niebawem powstanie.
To sprawa, która budziła i budzi w mieście wiele emocji.

Kilka lat temu w Ostrowi Mazowieckiej sprzedana została działka ze starym pawilonem handlowym przy ul. 3 Maja, naprzeciw zabytkowego kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. Należała do PSS Społem, kupiła ją firma z Kadzidła w pow. ostrołęckim. Nowy właściciel zamierza tam wybudować stację paliw. Taki rodzaj zabudowy w tym miejscu dopuszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w 2004 roku, a zaktualizowany w 2012.

W 2018 roku informacja o zamiarze nowego właściciela ujrzała światło dzienne, od razu wzbudziło to protesty, m.in. właścicieli sąsiednich posesji.

Z inicjatywy mieszkańców, ale też ks. Jana Okuły – proboszcza parafii zaczęto zbierać podpisy pod protestem, a organizacyjnie zajęli się tym ostrowski oddział Ruchu Kontroli Wyborów i Władzy oraz Zakon Rycerzy Kolumba. Protest z podpisami kilku tysięcy ostrowian przekazano burmistrzowi miasta:

„My niżej podpisani stanowczo protestujemy przeciwko budowie stacji paliw naprzeciwko kościoła. Lokalizacja vis a vis zabytkowej świątyni, w centrum Ostrowi Mazowieckiej, będzie powodowała poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa całego miasta. Należy podkreślić, że jest to teren pod ochroną konserwatora zabytków, a także pod ochroną archeologiczną, zatem budowa stacji w tym miejscu jest niedopuszczalna. (…) Ze względu na sąsiedztwo świątyni jest to ewidentnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, polegającego m. in. na ciągłym zakłócaniu przebiegu nabożeństw, pogrzebów i uroczystości państwowych i kościelnych. (…) Domagamy się zatem od burmistrza miasta stanowczych działań w celu uniemożliwienia naruszania tych zasad i wydanie negatywnej decyzji środowiskowej w tej sprawie”.

Także Rada Miasta wyraziła kategoryczny sprzeciw wobec planowanej budowy. Negatywnie o planowanej budowie wypowiedział się także sanepid i Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Przeciwny budowie jest także burmistrz Jerzy Bauer, który kilkakrotnie informował o tym inwestora. Rolą burmistrza jako organu jest jednak określenie wymogów środowiskowych, jakie musi spełnić inwestor. Na ich podstawie pozwolenie na budowę wydaje starosta.

Burmistrz wydał postanowienie o konieczności przygotowania przez inwestora raportu oddziaływania na środowisko, które jednak zostało zaskarżone do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Raport został jednak przygotowany i 3 września 2019 roku przekazany przez burmistrza Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w Warszawie wraz z wnioskiem o wydanie warunków realizacji inwestycji.

Postanowienie RDOŚ zawiera 26 warunków związanych z ochroną środowiska, które inwestor musi spełnić na etapie realizacji i eksploatacji przedsięwzięcia oraz 13 warunków, jakie musi spełnić dokumentacja techniczna. Na tej liście są m.in. dwa ekrany akustyczne (od strony północnej i zachodniej).

Na postanowienie RDOŚ z 17 grudnia 2019 r. nie przysługuje zażalenie. Można się teraz spodziewać, że na jego podstawie burmistrz miasta wyda decyzję dotyczącą środowiskowych uwarunkowań realizacji inwestycji. Jeśli inwestor uzna, że im podoła, będzie musiał wystąpić jeszcze o inne decyzje, a także zlecić wykonanie dokumentacji. Kolejną i ostatnią decyzją jest pozwolenie na budowę, którą wydaje starosta.

Zobacz postanowienie RDOŚ