Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małkinia Górna. Wystawa obrazów w GOKiS. Malowane sercem dzieła Anny Katarzyny Kacprzyckiej można oglądać do 4 października

Mieczysław Bubrzycki
Mieczysław Bubrzycki
Do 4 października w GOKiS w Małkini oglądać można wystawę obrazów Anny Katarzyna Kacprzyckiej
Do 4 października w GOKiS w Małkini oglądać można wystawę obrazów Anny Katarzyna Kacprzyckiej GOKiS Małkinia Górna
Małkinia Górna. W Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu oglądać można wystawę obrazów Anny Katarzyny Kacprzyckiej.

W Małkini Górnej, w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu, od 27 września oglądać można wystawę obrazów "Sercem malowane" Anny Katarzyny Kacprzyckiej – mieszkanki gminy Małkinia Górna.

To jej druga wystawa w małkińskim GOKiS. Obrazy można oglądać do 4 października.

Oto, co nam powiedziała artystka:

- Urodziłam się w Mińsku Mazowieckim, ale dzieciństwo i młodość spędziłam w Ostrowi, gdzie chodziłam do szkoły, dorastałam, dostawałam od życia pierwsze kopniaki, przeżywałam pierwsze zauroczenia, wzloty, upadki. Od ponad 25 lat mieszkam na terenie gminy Małkinia. Przeszłość, chociaż nie była łatwa, staram się wspominać z uśmiechem.

Malarstwo to moja pasja, podobnie jak poezja. Nie skończyłam żadnych szkół w tym kierunku, mam wykształcenia plastycznego. Sama na własnych błędach dopracowywałam swój warsztat metodą prób i błędów, a malowałam, gdzie i na czym się dało.

Nie pamiętam nawet, kiedy zaczęłam tworzyć. Maluję, odkąd nauczyłam się trzymać w ręku kredkę. To ucieczka w świat wewnętrzny, spokojny, bez stresu i złych wspomnień.

Inspiracje czerpię z otoczenia, czasami z prac artystów, których twórczość podziwiam. Najlepsze myśli i pomysły przychodzą nocą. Wtedy mam ciszę i spokój. Maluję akrylami, akwarelami, suchymi pastelami. Moim ulubionym środkiem wyrazu jest portret.

Chociaż mój styl malowania trudno podciągnąć pod jakikolwiek trend w sztuce, najbardziej pociąga mnie impresjonizm, żywe kolory, gra światła. Staram się wlać w obrazy tyle ciepła, ile potrafię z siebie ofiarować. Moje prace można oglądać na Facebook-u.

Na swojej drodze spotykam wielu wspaniałych ludzi. Wszystko, co wokół mnie się dzieje, przyjmuję ze spokojem, pokorą i radością. Może to dziwne w czasach nastawionych na pęd do kariery, ale taka jestem i taka pragnę pozostać.

Zobacz inne materiały

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrowmazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto